W 2008 roku maszyny stare (M0 i M1A) zostały zastąpione
nowymi, w których, jak na złość, największe zmiany zostały poczynione właśnie
na Conti-Web’s, z uszczerbkiem dla badań. W szczególności, w nowych
konstrukcjach zabrakło masy asymetrycznej, która była niezbędnym
elementem oddziaływania. W starych konstrukcjach rola była zatrzymywana do
klejenia (zero-speed web splicer), natomiast w nowych konstrukcjach cała rola B
jest rozpędzana do prędkości liniowej wstęgi. Ponadto C-W została pozbawiona
kilku podstawowych funkcji, niezbędnych do uzyskiwania oddziaływań: przesuwu
roli
z poziomu
Conti-Web, a nawet (w przypadku niektórych typów maszyn) wyeliminowano
możliwość zmiany orientacji Zeg+/-. Wyeliminowano także piętrowe ustawienie
stanowisk zwojów, co wyeliminowało problemy z rolą na górnym stanowisku,
zwłaszcza podczas przeklejania z roli
na rolę
.
Jeśli rak nie pokona mnie zbyt szybko (mało
prawdopodobne), to moim celem będzie zorganizowanie niezależnych badań.
Nieważne, czy z fizykami, czy bez. Oni nie są niezbędni; niech rozwijają swoje
teorie następne 200 lat. W końcu każdy z Nas ma zmysły i nie będzie miał
problemów z oceną, czy to, czego jest świadkiem, mieści się w ramach znanej
fizyki, czy nie; czy niezasilany dzwonek dzwoni na skutek drgań podłoża, czy z
innych powodów.
Wspomniałem już, że na maszynach
DOR, które obecnie pracują w nowoczesnych drukarniach, nie można uzyskać tak
silnych i wyraźnych oddziaływań, jakie uzyskiwałem w Katowicach. Oznacza to, że
jeśli naukowcy podejmą się powtórzenia badań, to muszą szukać maszyn typu
Rotoman C. Będzie to trudne, jednak mam sygnały, że takie maszyny jeszcze
gdzieniegdzie pracują lub są oferowane w sprzedaży. Zważywszy na wagę tego
odkrycia, warto byłoby zainwestować w powtórzenie moich doświadczeń. Ponadto,
możliwe jest badanie oddziaływań za pomocą przyrządów: cewek, mierników,
silników, itd. Wszak istnieje wyraźne podobieństwo pomiędzy Gemine a
elektromagnetyzmem.
Najlepszą z opcji byłoby
przeprowadzenie badań na takich samych maszynach. Tutaj są dwie możliwości:
·
znajdziemy takie
maszyny, pracujące jeszcze gdzieniegdzie, zwłaszcza na wschodzie i w krajach 3
świata (Indie, Chiny, Meksyk, Egipt, itd.). Można byłoby je odkupić lub (w
tańszej wersji) przeprowadzić eksperymenty po wcześniejszym uzgodnieniu z
właścicielem i za odpowiednią opłatą.
·
inną opcją jest
zakup takich maszyn (z reguły, po cenie złomu) i wynajęcie niezagospodarowanej
hali (także niewielki koszt). W tym przypadku koszt całkowity byłby większy,
ale mielibyśmy swobodę prowadzenia eksperymentów.
Rotoman C na sprzedaż
Jak
widać, takie maszyny jeszcze istnieją, więc prawdopodobnie są także gdzieś
eksploatowane lub są wystawione na sprzedaż.
Ale są inne sposoby. Być może, o istnieniu pola xqg można będzie
przekonać się w inny, prostszy sposób. Jeśli xqg jest polem, przypominającym
pole elektromagnetyczne, oddziałującym na układy i elementy elektryczne i
elektroniczne, to przecież można (przynajmniej w pierwszej fazie badań), próbować
wykryć to pole dostępnymi obecnie środkami i narzędziami, bądź po ich uprzednim
przystosowaniu.
Równie proste byłoby zbadanie, czy mamy do czynienia ze szkodliwym
promieniowaniem. Możemy do tego celu wykorzystać muchy, a niewykluczone, że może także tradycyjne mierniki promieniowania (?)
Czy można usprawnić nasz układ MRS
(układ: masa zwoju+wstęga) tak, aby oddziaływania były silniejsze,
wyraźniejsze, bardziej różnorodne? Odpowiedź brzmi: tak.
Ograniczona wytrzymałość papieru była
niezbędna do zasygnalizowania istnienia oddziaływań. Ale jest zbędną przeszkodą
w dalszych badaniach. Wiemy już, że Gemine ma charakter elektromagnetyczny,
zatem to określa nasze poszukiwania, nasze przyrządy i metody badań. Papier
możemy zastąpić substancją o znacznie większej masie właściwej[1] a
jednocześnie odporną na zerwania. Możemy także, bez uszczerbku dla wyników,
pozbyć się całej technologii druku offsetowego i wynikających stąd akcesoriów,
jak: infeed, werków, pieca, walcy chłodzących, falcaparatu, itd.-czyli 95%
tego, co składa się na kompletną maszynę DOR. Ponieważ w tak uszczuplonej
maszynie nie będzie wymagana jakość (druku) ani nie trzeba będzie
podporządkować się ograniczonej wytrzymałości papieru, więc prędkość maszyny
możemy znacznie zwiększyć. Prędkość liniowa wstęgi na maszynie Rotoman C
wynosiła zaledwie 19 km/h. Stosując odpowiednio wytrzymałe materiały możemy
zwiększyć tę prędkość co najmniej kilkunastokrotnie.
Bardzo duże rezerwy tkwią także w
przypadku drgań. Można znacznie skrócić czas, w którym masa maleje od wartości
maksymalnej do minimalnej. Z kolei okres drgań
,
który wynosił 8 godzin, można skrócić nawet kilka tysięcy razy.
Wreszcie, do wzmocnienia oddziaływań można
wykorzystać dodatkowe masy asymetryczne. Tutaj możliwości są wprost nieograniczone. Można zastosować masy asymetryczne po obu stronach
maszyny; można także spowodować, aby przemieszczały się w kierunku +/-Z
; można sprawić, aby
poruszały się z różnymi prędkościami lub z przyspieszeniem; można
zwiększać/zmniejszać masy asymetryczne poprzez włączanie do (lub wyłączanie
z..) ruchu dodatkowych mas; masy
asymetryczne można wprawić także w ruch obrotowy, zgodny lub przeciwny; itd.
Wybiegając w przyszłość:
masy asymetryczne zostaną w przyszłości wykorzystane
do wytwarzania energii GEM
W przypadku maszyn DOR mieliśmy ‘obwód’
otwarty. Ale przecież można także utworzyć obwód zamknięty. W takim rozwiązaniu
„wstęga” biegnie w układzie zamkniętym. W takim układzie nie trzeba dostarczać ‘zwojów’,
wystarczą dwa: A i B. Energia, wytwarzana w takim obwodzie, jest praktycznie niewyczerpana.
Poniżej przegląd możliwości
·
zwiększenie prędkości wypływu masy
poprzez:
a.
zwiększenie prędkości maszyny
b.
zwiększenie masy właściwej „wstęgi”[2]
c.
zwiększenie objętości (szerokości i
grubości) „wstęgi”
·
zwiększenie częstości drgań, zwłaszcza
drgań
·
zmniejszenie odległości pomiędzy
sąsiednimi maszynami/masami.
·
nadanie maszynom takiego kierunku wypływu
masy X, aby tworzył on jak najmniejszy kąt z kierunkiem obrotu Ziemi
To nie są wszystkie możliwości.
[1] Masa właściwa typowego
papieru offsetowego SC wynosi 56 g/m2
[2] Używam cudzysłowu, gdyż w
przyszłości wstęga papieru zostanie zastąpiona innym materiałem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz